Porywacze umysłów
10 czerwca 2008, 11:28Miłośników X muzy nie trzeba przekonywać, że kino wywiera duży wpływ na człowieka. Teraz udało się zdobyć na to namacalny dowód. Neurolodzy z New York University i Uniwersytetu Monachijskiego wykazali, że niektóre filmy bardzo silnie uaktywniają duże obszary kory u wszystkich widzów (Projections: The Journal for Movies and Mind). Wielkość efektu zależy od kontentu, a także sposobu zmontowania i wyreżyserowania.
Nanomateriały jednak bezpieczne (?)
3 czerwca 2008, 06:00Bezpieczeństwo nanomateriałów stało się jakiś czas temu obiektem intensywnych badań. Naukowcy od kilku lat starają się dowiedzieć, czy te mikroskopijne struktury, tworzone najczęściej z węgla, są bezpieczne dla ludzi oraz innych organizmów, a nawet dla całych ekosystemów. Tym razem badacze postanowili przebadać przepływ nanomateriałów pomiędzy kolejnymi organizmami w łańcuchu pokarmowym.
Małpy też wolą gotowane
30 maja 2008, 09:34Richard Wrangham i zespół z Uniwersytetu Harvarda doszli do wniosku, że nasi przodkowie musieli lubić gotowane pokarmy, ponieważ szympansy zwyczajne, bonobo (zwane inaczej szympansami karłowatymi), goryle i orangutany przedkładają ugotowane mięso, słodkie ziemniaki i marchew nad ich surową postać.
Fałszywe czaszki
29 maja 2008, 14:28Od niedawna w kinach można oglądać kolejną część przygód Indiany Jonesa w Królestwie Kryształowej Czaszki. Choć dwa wydarzenia zbiegły się w czasie, premiera filmu raczej nie zainspirowała naukowców, którzy po przeanalizowaniu cech kryształowych artefaktów twierdzą, że są one fałszywe (Journal of Archaeological Science).
Sztuczne ramię posłuszne małpiemu mózgowi
29 maja 2008, 11:20Naukowcy z Wydziału Medycyny Uniwersytetu w Pittsburghu oraz Carnegie Mellon University przeprowadzili eksperymenty, podczas których małpy sterowały ramieniem robota za pomocą myśli. Wyłącznie za pomocą fal mózgowych zwierzęta wydały robotowi polecenie by wziął od człowieka piankę marsmallow i podał im ją do ust.
Oregano silniejsze od szkodników
28 maja 2008, 11:51Chahrazed Boutekedjiret i zespół z National Polytechnic School w Algierii odkryli, że olejek z oregano skutecznie odstrasza kapturnika zbożowca (Rhizopertha dominica), owada niszczącego magazynowane zboże. Działa równie skutecznie jak syntetyczne insektycydy, ale nie wpływa ujemnie na środowisko (Journal of the Science of Food and Agriculture).
Skąd się bierze choroba kosmiczna?
28 maja 2008, 11:31Siła grawitacji odgrywa istotną rolę w naszej orientacji przestrzennej. Nagłe zmiany siły ciążenia, towarzyszące np. wyniesieniu w przestrzeń kosmiczną, powodują zaburzenia tego zmysłu oraz uniemożliwiają poprawne zachodzenie wielu czynności, których poprawne wykonanie wymaga orientacji w przestrzeni. Tego typu zaburzenia, dotykające aż połowę astronautów, określamy zbiorczo jako choroba kosmiczna lub syndrom adaptacji kosmicznej (SAS, od ang. Space Adaptation Syndrome). Holenderska badaczka przyjrzała się bliżej temu zjawisku...
Sposób na gracza
26 maja 2008, 22:24Na temat kasyn powstało wiele mitów. Jeden z nich dotyczy rzekomego napompowywania pomieszczeń ekstradawką tlenu, który miałby wprawiać graczy w stan większego podekscytowania, skłaniając tym samym do dalszego obstawiania. Inny wiąże się ze wzorami dywanów w jaskiniach hazardu, które tak często są, delikatnie mówiąc, nieestetyczne, że wiele osób uważa, że nie bez powodu wybiera się tak psychodeliczne wzory.
Niedotlenienie w walce z zawałem
24 maja 2008, 15:50Przerywane epizody niedotlenienia organizmu minimalizują produkcję tlenku azotu, mającego znaczny udział w powstawaniu uszkodzeń serca w przebiegu zawału serca - wykazał eksperyment przeprowadzony na psach, przeprowadzony przez naukowców z University of North Texas Health Science Center.
Sława w skali mikro
22 maja 2008, 08:32Kultura masowa tworzy i hołubi celebrities, a także celetoidów, czyli gwiazdy tabloidów. Coraz częściej słyszy się jednak o tzw. microcelebrities. Kto to taki i kto może nim zostać? Mikrocelebryta jest znany jak prawdziwa gwiazda, ale dużo mniejszemu gronu: tysiącowi, kilkuset, a czasem nawet tylko kilkudziesięciu osobom. To odpowiednik Angeliny Joli czy George'a Clooneya, ale w skali mikro, stąd nazwa zjawiska i człowieka. Inni, czyli fani, interesują się jego życiem.